Jak się nie dać sprowokować? Aby odpowiedzieć na to pytanie, warto wcześniej uświadomić sobie, kiedy masz do czynienia z prowokacją. Zachowania prowokacyjne mogą przyjmować różne formy. Jedną z najczęstszych jest dokuczanie w odniesieniu do cech samej osoby, a niekoniecznie tego co ona robi. Są to praktyki powszechnie uznane za obraźliwe, jednak niejednokrotnie zdarzają się również w środowisku pracy. Mowa np. o zaczepkach dotyczących wyglądu.
Prowokacja może też dotyczyć czynności wykonywanych przez daną osobę, np. jakości jej pracy. Przesadna krytyka, wyśmiewanie czy wielokrotne wypominanie tego samego błędu mogą być uznane za prowokacje.
Psychologowie wskazują jednak na jeszcze jedną cechę zachowań tego rodzaju, którą trzeba wziąć pod uwagę, by właściwie zareagować. Otóż zachowania prowokacyjne bywają często częścią poczucia humoru, co może być trudne do zauważenia, zwłaszcza przez osobę, która jest w danym środowisku nowa.
Bezpiecznym wyjściem, zwłaszcza na początku pracy w nowym miejscu, jest założenie, że ewentualne zachowania prowokacyjne są formą żartu lub nietaktu i nie kryją się za nimi złe intencje.
Prowokacja a poziom agresji
To, czy dane zachowanie zostanie rozpoznane jako prowokacja może w dużej mierze zależeć od poziomu agresji odbiorcy komunikatu. Osoby, które mają skłonność do agresji częściej potrzebują odpowiedzi na pytanie o to jak się nie dać sprowokować – osobnik agresywny z reguły zakłada, że inni też tacy są, a ich intencje łatwo odczytuje jako atak. Nawet z pozoru błahe pytanie, może być uznane za atak. Przykładowo, gdy ktoś powie „widzę, że dzisiaj jesteś wcześniej w pracy” to możesz ten komunikat odczytać jako całkowicie neutralną uwagę. Jeśli jednak Twój poziom agresji jest wysoki, bardzo prawdopodobne, że pomyślisz, iż pytający miał na myśli: „zwykle przychodzisz na ostatnią chwilę, chyba stał się jakiś cud, że przyszedłeś o właściwej porze”.
Spróbuj zastanowić się, jak wygląda kwestia Twojego poziomu agresji. Ocena samego siebie nie jest łatwa, ale jeżeli masz wrażenie, że świat jest pełen atakujących Cię prowokatorów, prawdopodobnie to Twoja interpretacja jest często przesadzona.
Jak reagować na prowokację?
Naturalną reakcją na prowokację wydaje się atak. Jednak w środowisku pracy agresywna odpowiedź może rodzić poważne konsekwencje dla obu stron – nawet, jeśli jest to atak wyłącznie werbalny. A więc jak się nie dać sprowokować? Jak sobie radzić z prowokującym osobnikiem, gdy bez wątpienia mamy do czynienia z zachowaniem prowokacyjnym?
Praca nigdy nie jest dobrym miejscem na konflikt interpersonalny – tutaj powinieneś udowodnić swoją wartość zawodową. Dlatego podstawowym narzędziem powinno stać się unikanie prowokatora i wcześniejsze planowanie reakcji. Staraj się przebywać z dala od prowokatora podczas przerwy i nie angażuj się we wspólne obowiązki z taką osobą.
Szkoda energii na znoszenie prowokacji. Każdy człowiek jest w stanie uruchomić mechanizmy samokontrolne w trakcie przypływu emocji po prowokacji. Niestety nikt nie potrafi kontrolować emocji dowolnie długo. Jeżeli dojdzie do prowokacji, postaraj się ją zbyć i przeczekać. Następnie poczekaj aż emocje opadną. A jeśli będziesz trzeba, znajdź dodatkowy sposób na uspokojenie, taki jak przerwa połączona z przyjemnym posiłkiem czy ćwiczenia oddechowe.
Co jeszcze robić, aby nie dać się sprowokować? Staraj się przewidywać, kiedy może dojść do prowokacji i zastanów się, jak w takiej sytuacji optymalnie zareagować. Gdy uruchomisz z góry przemyślaną reakcję, będzie ona rozsądniejsza i efektywniejsza niż reakcja emocjonalna.
Staraj się też nie dawać prowokatorowi pretekstów do takich zaczepek, które najłatwiej wyprowadzają Cię z równowagi. Ustal, co może Cię wzburzyć najbardziej. Krytyka rodziny? Atak na Twoje przekonania polityczne? Gdy znajdziesz swoje słabe punkty, staraj się ich unikać w trakcie rozmowy z prowokatorem.